Lublin: Bionawóz, który podbije świat? UMCS podpisał umowę dot. patentów na wynalazki (K.L.)

Wynalazki naukowców z UMCS znajdą zastosowanie w praktyce. Uczelnia podpisała umowę dotyczącą udzielenia licencji na cztery patenty, z których powstanie m.in. innowacyjny bionawóz wykorzystywany w uprawie roślin bobowatych. – W dotychczasowej historii UMCS-u to pierwsza tak duża komercjalizacja w wymiarze finansowym – przyznał prof. Radosław Dobrowolski, rektor UMCS.

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, firma Intermag z Olkusza oraz Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – PIB w Puławach podpisały umowę dotyczącą udzielenia licencji na 4 patenty jednocześnie.

Te 4 wynalazki to efekt wieloletniej pracy pomiędzy pracownikami uczelni oraz Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa. W dotychczasowej historii naszego uniwersytetu to zawarcie umowy o współpracę jest w swoim wymiarze finansowym największą komercjalizacją dla uniwersytetu, co pokazuje, że stale staramy się dynamizować naszą współpracę z otoczeniem społeczno-gospodarczym, a pierwsze znaczące sukcesy już widać – powiedział prof. Radosław Dobrowolski, rektor UMCS.

Za komercjalizację preparatów opartych na „czynnikach Nod” będzie odpowiadać firma INTERMAG, jeden z czołowych polskich producentów nawozów i innych nowoczesnych preparatów dla rolnictwa i ogrodnictwa.

– Rozmowy dotyczące komercjalizacji tego produktu trwają od dwóch lat. Mamy bardzo dobre kontakty z pracownikami UMCS i widzimy bardzo duży potencjał w komercjalizacji tego produktu. Sami go przetestowaliśmy i potwierdziliśmy jego dużą efektywność. Jest to bardzo innowacyjne podejście do rolnictwa, wpisujące się w nowe trendy, takie jak Zielony Ład czy rolnictwo ekologiczne – powiedział Hubert Kardasz, prezes firmy Intermag z Olkusza.

Innowacyjność wynalazku polega przede wszystkim na zmianie sposobu myślenia na temat stosowania bionawozów dla roślin bobowatych. Jak podkreśla prof. Jerzy Wielbo od dawna stosuje się bionawozy oparte na żywych komórkach bakteryjnych, które często nie sprawdzają się.

Dość trudno je stosować z racji tego, że mikroorganizmy muszą dotrzeć do gleby, do roślin w formie żywej. Po drugie, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że na glebach uprawia się liczne rośliny bobowate regularnie albo występują one w szacie roślinnej jako chwasty i to pociąga za sobą obecność mikroorganizmów, które mogą z takimi roślinami mieć problem polegający na tym, że zazwyczaj bakterie, które są obecne w glebie i wchodzą w symbiozę z roślinami bobowatymi, niespecjalnie wiążą azot atmosferyczny – tłumaczył prof. Wielbo. I po wielu latach badań i prób wyizolowania efektywnych szczepów, naukowcy z UMCS zmienili system i zastąpili je komórkami hodowanymi w warunkach laboratoryjnych.

Jak podaje prezes Intermag, po zakończeniu rejestracji i dokończeniu procesu formalnego w Ministerstwie Rolnictwa preparat może trafić na rynek już na wiosnę 2022 roku. – W tym momencie patenty przełożą się na ten jeden preparat, natomiast ta technologia zostanie wykorzystana również do rozwoju kolejnych produktów – zapowiada Kardasz. W pierwszej kolejności produkt będzie przeznaczony do upraw typu groch, wyka, bobik.

Więcej: Kurier Lubelski