Złożony świat symboli narodowych – wywiad (UMCS)

W Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej (2 maja) zachęcamy do lektury tekstu na temat znaczenia i historii polskich symboli narodowych. Rozmowę z dr. hab. Tomisławem Giergielem z Katedry Archiwistyki Nauk Pomocniczych Historii UMCS przeprowadziła Magdalena Cichocka.

Każdy Polak wie, że symbolami narodowymi Rzeczypospolitej Polskiej są: godło – Orzeł Biały, barwy biało-czerwone oraz hymn – Mazurek Dąbrowskiego. Nie każdy jednak zna ich historię i rozumie znaczenie. Zacznijmy od najstarszego symbolu, czyli od godła. Proszę o przybliżenie historii jego powstania. Podobno związana z tym jest pewna legenda.

Rzeczywiście, część z tych symboli posiada bardzo odległą metrykę, ale niektóre są z kolei bardzo „młode”. To może zaskakiwać, bo biorąc pod uwagę symbol orła, okazuje się, że musimy sięgnąć do początków państwa. Niektórzy badacze chcieliby doszukiwać się jego genezy już na denarze Bolesława Chrobrego i uważają, że jest to znak protoheraldyczny. Nie jest to wyważony pogląd, nie tylko dlatego, że przedstawienie ptaka nie przypomina orła, nie eksponuje jego najbardziej charakterystycznych, drapieżnych cech, ale z uwagi na podobieństwo do innego symbolu. W czasach Chrobrego była bowiem okazja do przyswojenia sobie symboliki cesarskiego majestatu, symbolizowanego przez innego dostojnego przedstawiciela awifauny, czyli pawia. I ten właśnie ptak jest wskazywany jako wzór dla denara Chrobrego, który jak wiadomo, był w doskonałych relacjach z cesarstwem. Obawiam się jednak, że z uwagi na zamieszczenie reprodukcji tego denara przez Narodowy Bank Polski na banknocie dwudziestozłotowym, jego użytkownicy będą wiązać wspomniane wyobrażenie z prototypem polskiego godła.

Większość badaczy skłania się do sądu, że orzeł pojawia się w polskiej sferze symbolicznej później, w XII w., a jako znak w pełni heraldyczny funkcjonuje dopiero od schyłku XIII w. Jego struktura formalna kształtowała się długo. A legenda wywodzi się z próby wytłumaczenia przez kronikarzy nazwy pierwszej stolicy, czyli Gniezna, która miała pochodzić od orlego gniazda. Jako miejsce bezpieczne, ale i zawierające symbolikę mocy, wynikającą z drapieżności, taka interpretacja odpowiadała potrzebom narodowego imaginarium. Legenda ta niekoniecznie tłumaczy rzeczywiste pochodzenie nazwy Gniezna, ale mówi, z jakimi cechami zwierząt utożsamiali się nasi przodkowie. Szkoda, że się zapomina, iż w jednym z najstarszych przekazów Lech wybrał owe miejsce na założenie stolicy także z uwagi na „uroczą okolicę”. Niemniej symbolika akwilarna (od  łac. aquila – „orzeł”) na trwale weszła do polskiego zestawu symboli narodowych.

Więcej na stronie UMCS, w aktualnościach.